Konnichiwa~ Dzisiejszy wpis... będzie na temat japońskich fasolek (a przynajmniej tak mi się wydaję, że to są fasolki xD). Więc dostałam na urodziny paczuszkę tego oto przysmaku i dzisiaj zdobyłam się na odwagę, że spróbować co to jest :D
Tak oto to wygląda ^ ^ niestety na razie nie jestem jeszcze w stanie rozszyfrować co to jest ze znaczków, więc może się okazać, że to jednak nie są żadne fasolki xD
A jak sie otworzy pudełeczko to ukazuję się pełny widok na te fasolki i łyżeczkę, oczywiście wszystko jest ładnie zapakowane :)
Taaaa daaaaa~ fasolki w cukrze~!
No i próbujemy~
A wrażanie...? Ehmmm~ smakuję to jak... przymulaste, fasolkowate coś w cukrze xD Nie zachwyciło mnie to smakiem, ale spróbować zawsze można^ ^
A Wy byście mieli ochotę na takie coś?:>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz