poniedziałek, 7 listopada 2011

24h w Berlinie ~ [part 1]

Od razu ostrzegam, że będę tu fangirlować xD ^____^ Więc zaczynamy~
Sobota, 1pm - wyjazd autobusu z dworca w Krakowie, przesiadka we Wrocławiu i dojazd do Berlina o północy.... czyli godzinka spóźnienia na dobry początek... no cóż, mogło byc gorzej :) mieliśmy zarezerwowaną klitkę (inaczej tego nie nazwę - łóżka, łazieneczka i mini kuchnia xD) koło dworca autobusowego, więc szybko tam dotarliśmy, nastawiliśmy budziki na 7 rano i poszliśmy spać >o< póki co nic ciekawego xD
Rano się zebraliśmy i podjechaliśmy metrem pod halę.... Byliśmy tam koło 8:15.... i kolejka wyglądała tak:
[to akurat kolejka nievipowa... ale vipowej nie mam zdjęcia... ale możecie mi wierzyć że była dłuższa xD]

No i Panda z Tygrysem zwątpiły.... A mój tata to już w ogóle nie uwierzył w to co widzi xD (wtedy już przestał rzucać tekstami typu 'starczy tam być koło 3!' xD)
No i zwątpione ustawiłyśmy się na końcu gigantycznej vipowskiej kolejki i wysłałyśmy tatę po kawę... bo było ziiiiiimno :<
[z kawą x3333 haha~]

[ahhh~ ten dziki pisk fanek jak ten plakat wynosili~ xD i jak zaczął się przewracać to już w ogóle było darcie sie xDDD]

Teoretycznie mieli otworzyć kasy o 10 - aaaha, jasne, otworzyli chwilę przed 11 -____- i to tylko jedną dla vipów i jedna dla reszty.... i znowu kolejne zwątpienie xD no i zmarznięta Panda i Tygrys stwierdziły, że jadą do kościoła na 12 i zostawiają tatę samego w kolejce~ muhahaha~ xD i jakimś cudem, udało nam się bez błądzenia dojechać do polskiej misji katolickiej w Berlinie *duma* i co tam widzimy..? :D
taaaak, polski sklep! :D kyaa~ i kolejna kawa XD" i miałyśmy szczęście - po mszy rozdawali małe polskie flagi z okazji piątkowego Dnia Niepodległości :DDD woo hoo~ miałyśmy 2 flagi za darmo~ kkkk i potem było come back do kolejki i ok 3pm miałyśmy nasze bilety, t-shirty i plakaty~ i co najciekawsze - miałyśmy miejsca w jakimś tajemniczym sektorze, o którym słyszeli tylko ochroniarze ;x więc kompletnie zwątpiłyśmy, że będziemy coś widzieć -___- (nie ma to jak być niskim ;d)
więc tak, dobrze liczycie... w sumie staliśmy w kolejce 7h... ><" gdyby tylko nie było tak zimno w cieniu to byłoby ok ^^ bo było dość dużo Polaków wokoło (noo, przynajmniej tam gdzie ja stałam xD) i poznałyśmy spoko Niemki więc ogólnie czas leciał :3

* następny wpis: kilka zdjęć z mini wycieczki po centrum Berlina w ramach wypełnienia czasu przed koncertem~ xD
*i jeszcze następny: sam koncert <3 /właśnie dodają mi się filmiki na youtube~/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz