poniedziałek, 13 lutego 2012
Back to Munich
Autostrada. Śnieg. Mijające samochody. I wiatraki. Czyli znak, że przkroczyliśmy granicę - Willkommen in Deutschland~ Droga jak droga, nic się nie zmienia - tylko w McDonald's kurczaczki stają się w Chicken McNuggets, a frytki Pommes. Aha, i jeszcze płaci się w ojro i piątka jest banknotem~
Ściemnia się, a my wjeżdżamy do miasta. München. Szerokie drogi. Mnóstwo budynków. Wielkie szklane wieżowce. Kamieniczki. Budynek BMW. W oddali wieża stojąca w Olympiaparku. Serce zaczyna bić szybciej. Witamy w domu.
*żeby nie było wątpliwości - zdjęcie z wakacji~
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz